Półroczny Adam nie żyje

• Około czwartej rano w sobotę Natalia zauważyła, że mały Adam nie oddycha. Wezwała karetkę, ale dziecka nie udało się uratować. Pół roku temu kobieta została ugodzona nożem. Ostrze, po jednym z ciosów, dosięgnęło też płodu.

Źródło: tvn24.pl